Zagadkowa śmierć uczestniczki znanego show TVN. Rany postrzałowe

1 września do mediów przedostała się informacja o tragedii, do jakiej doszło w Będlewie w gminie Stęszew. W podpoznańskiej wsi odnaleziono ciała dwóch osób. Zwłoki znajdowały się w stanie rozkładu. Lokalna społeczność jest w szoku i wciąż nie może uwierzyć w dramat, który rozgrał się tuż obok nich. Z doniesień "Gazety Wyborczej" wynika, że zarówno mężczyzna, jak i kobieta zginęli na skutek ran postrzałowych. Ofiarami są, znany w półświatku jako "Klakson", Sławomir L., który miał niedawno opuścić zakład karny, oraz jego żona, była uczestniczka programu TVN "Top Model".

Tajemnicza śmierć pod Poznaniem. Nie żyje uczestniczka "Top Model"

Do tragicznego odkrycia doszło w niedzielny wieczór. Z doniesień mediów wynika, że ciała małżeństwa zostały znalezione w kuchni ich domu. Tuż przy zwłokach odnaleziono także broń, która miała być narzędziem zbrodni. Dom był zamknięty od środka, co może sugerować, że zdarzenie rozegrało się bez udziału osób trzecich, jednak na tym etapie policja tego nie wykluczyła. Służby zawiadomiła rodzina ofiar, ponieważ od dłuższego czasu nie mogli nawiązać kontaktu z krewnymi.

Trwa śledztwo w tej sprawie, choć jest ono dopiero w początkowej fazie. Ze wstępnych nieoficjalnych ustaleń wynika, że mogło dojść w tym przypadku do tzw. rozszerzonego samobójstwa. W takiej sytuacji sprawca obiera życie swojej ofierze, a następnie zabija sam siebie. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" poinformował, że śledczy pracują nad ustaleniem czasu i przyczyn zgonów.

Kim była ofiara?

Jak wynika z nieoficjalnych informacji dziennika "Fakt", jedna z ofiar to Paulina Lerch, znana widzom z pierwszej oraz ósmej edycji programu TVN "Top Model". Zadebiutowała w programie

W rozmowie z tabloidem związany z show Michał Piróg przyznał, że pamięta tę uczestniczkę. Jak podkreślił, dała się poznać przede wszystkim jako uśmiechnięta, optymistycznie nastawiona do życia kobieta. – Strasznie to przykre... Oczywiście, że ją pamiętam, bo to była barwna postać – powiedział.